Obycie się z tym, jak zachowywać się w restauracji, jak poprawnie formułować pytania i prośby do kelnera nie musi odbywać się na żywo podczas oficjalnej rodzinnej kolacji. Odpowiednie warunki możemy zapewnić dziecku podczas zabawy już w domu.
Zabawmy się, więc!
Zaczynamy od odpowiedniego stroju. Nastawiamy się na to, że idziemy z koleżanką zjeść kolację w restauracji.
Strój jest gotowy, z makijażem nie przesadzamy ;)
Zabieramy więc torebkę i udajemy się do kuchni. My wcielamy się w rolę kelnera, przynosimy menu, zwracamy się per Pani do naszego małego klienta. Jeśli jest towarzystwo, to zachęćmy by wczuć się w zabawę. Przy okazji zobaczysz, jak Twoje dziecko widzi rozmowę dwóch koleżanek. Może zacząć, jak mój niepowtarzalny "egzemplarz":
- No to co u Ciebie... zrobiłaś sobie jakieś fajne paznokcie? ;)
Dokonywanie wyborów w "restauracji" |
Jeśli dziecko potrafi już liczyć warto dać mu budżet na kolację, a w menu umieścić ceny. Niech zarządzi swoimi funduszami i zdecyduje, na co go stać :).
Efekt? Zjedzona kolacja, świetna zabawa i lekcja matematyki i kultury osobistej :). Nie raz przy kolacji zostaniecie poproszone oficjalnym tonem o menu :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz